wtorek, 28 sierpnia 2012

Muzyka

Czy ludzie w środkach komunikacji publicznej nie mogą słuchać muzyki nieco ciszej?
Nie jestem starą zrzędą, ale może nie mam ochoty witać poranka przy dźwiękach jakiegoś taniego hip hopu, jeszcze na dodatek gdy próbuję czytać! Dziś miałam do czynienia z kakofonią dźwięków, bo muzyki głośniej niż się powinno słuchały 2 lub 3 osoby w tym samym czasie! I to różnych gatunków...
Żeby tak głośno słuchać na słuchawkach "pchełkach", to chyba trzeba mieć chore uszy, naprawdę... 

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Bóg XXI wieku: Elektryczność

Dziś na TVN Meteo natrafiłam na artykuł o Burzach Słonecznych, które według naukowców mogą nawiedzić Stany Zjednoczone w 2013 roku.

Słoneczna super burza, do której może dojść już w najbliższych latach, wyśle w kierunku Ziemi gigantyczny obłok geomagnetycznych cząsteczek, mogących zniszczyć 300 lub więcej z 2100 transformatorów o wysokim napięciu. A to może doprowadzić do upadku całego systemu energetycznego kraju.
Na 2013 r. przypada maksimum aktywności słonecznej. Według ekspertów nie zwiększa to prawdopodobieństwa wystąpienia gigantycznej eksplozji na Słońcu, ale faktem jest, że koronalne wyrzuty masy naładowanych cząstek w kierunku Ziemi będą częstsze. Według raportu NAS szansa na mega burzę wynosi 6-7% Jeśli do niej dojdzie, skutki mogą być opłakane, porównywalne z uderzeniem w Ziemię meteorytu.
NAS twierdzi, że 365 transformatorów w USA może zostać trwale uszkodzonych i wymagać zastąpienia innymi, a to potrwałoby przynajmniej rok. Tylko w pierwszym roku po burzy słonecznej koszt naprawy może sięgnąć nawet 2 biliony dolarów, donosi Akademia. 
Na zniszczenia narażona jest 1/3 kraju, głównie wschód, w tym takie miasta jak Nowy Jork i Waszyngton DC*.
Przerażające jest to, jak bardzo dzisiejsza cywilizacja uzależniona jest od prądu. W Grecji spotkałam się z kontrowersyjna teorią na temat Bogów i ludzi. Głosiła ona, że Bogowie wcale nie byli istotami nadprzyrodzonymi, tylko ludźmi o niezwykłych zdolnościach. Jedna z teorii owej "mitologii" mówiła, że ludzie zostali przez "Bogów" zniewoleni przez złą energię, która tak na prawdę była energią elektryczną. Dobrodziejstwo, jakim jest prąd stał się również zgubą ludzkości. Jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało, nie da się zaprzeczyć, że teoria ta jest niestety prawdziwa i logiczna. Nasze uzależnienie od prądu jest zgubne. Nie raz na pewno przeżyliście odcięcie prądu z powodu burzy lub napraw sieci energetycznej. Pół biedy, jeśli działo się to w ciągu dnia, ale gorzej, gdy zdarzało się po zmroku. Nie można czytać, siedzieć przy komputerze, oglądać telewizji, czy korzystać z internetu. Pozostają nam świece. Często nawet nie można nic ugotować, lub zrobić sobie herbaty, jeśli nie używamy kuchenek gazowych. Teraz wyobraźcie sobie co by było, gdyby prądu nie było przez tydzień? Miesiąc? ROK!?
Pomijając utrudnienia, jakie niosłoby to dla zwykłego szarego obywatela, trzeba także pomyśleć globalnie. 
Brak krajowego systemu elektro-energetycznego może być katastrofalny. W najgorszym scenariuszu handel niemal natychmiast przestanie istnieć. Woda i paliwa, które zależą od elektrycznych pomp, przestaną płynąć w większości miast w ciągu kilku godzin, nowoczesne środki komunikacji skończą się natychmiast i zmechanizowany transport będzie opóźniony*.

Czy w społeczeństwie XXI wieku obudziłyby się pierwotne mechanizmy przetrwania, czy może zostały już całkowicie przytłumione przez nowoczesną technologię, która coraz częściej wyręcza nas w najprostszych czynnościach? Dzisiaj właśnie naszła mnie taka refleksja. Sama widzę, jak bardzo zależna jestem od prądu, nie mówiąc już o tym, jak bardzo polega na nim gospodarka, transport - i każda dziedzina naszego życia. 

Ostatnia tak potężna burza magnetyczna na Słońcu miała miejsce w latach 1859 i 1921. Żadna nie była katastrofalna, głównie dlatego, że społeczeństwo nie było tak uzależniony od energii elektrycznej jest teraz. Amerykańska Służba Geologiczna USGS przewiduje, że burza magnetyczna podobna do tej w 1859 r. może pojawić się na przestrzeni kolejnych 10 lat. Prawdopodobieństwo jej wystąpienia szacuje na 6-7 proc.
- Uważam, że może się to zdarzyć nawet w przyszłym tygodniu. Po prostu nie wiadomo, kiedy to nastąpi. Słońce rozpoczęło swoją znaczącą aktywność w zeszłym miesiącu, na szczęście cząstki nie był ukierunkowane w stronę Ziemi - mówi ekspert NOAA.*
Człowiek powinien poważnie zastanowić się nad alternatywą, lub nauczyć się chronić naszego "Boga", którym stała się energia elektryczna. Bez niej nie umielibyśmy przetrwać, a jeśli by nam się to udało, cały świat jaki znamy, uległby diametralnej zmianie.

środa, 1 sierpnia 2012

Waste of time

Nic-nie-robienie potrafi być męczące. Odliczam godziny do wyjścia z pracy. Nic nie denerwuje mnie bardziej, niż bezproduktywne siedzenie w firmie. Dochodzi 16, a ja spokojnie mogłabym już iść do domu. Ale nie! Muszę siedzieć 8h nawet, jeśli się nic nie dzieje. Płacą mi za siedzenie przy biurku, to siedzę. A w tym czasie mogłabym dotrzeć do domu, zjeść obiad i wcześniej, niż o 19, pojechać do Leroy Merlin po ostatnie rzeczy do mieszkania...
Pół życia tracimy albo w szkole albo w pracy. Kto to wymyślił?!