Czy ludzie w środkach komunikacji publicznej nie mogą słuchać muzyki nieco ciszej?
Nie jestem starą zrzędą, ale może nie mam ochoty witać poranka przy dźwiękach jakiegoś taniego hip hopu, jeszcze na dodatek gdy próbuję czytać! Dziś miałam do czynienia z kakofonią dźwięków, bo muzyki głośniej niż się powinno słuchały 2 lub 3 osoby w tym samym czasie! I to różnych gatunków...
Żeby tak głośno słuchać na słuchawkach "pchełkach", to chyba trzeba mieć chore uszy, naprawdę...
Nie jestem starą zrzędą, ale może nie mam ochoty witać poranka przy dźwiękach jakiegoś taniego hip hopu, jeszcze na dodatek gdy próbuję czytać! Dziś miałam do czynienia z kakofonią dźwięków, bo muzyki głośniej niż się powinno słuchały 2 lub 3 osoby w tym samym czasie! I to różnych gatunków...
Żeby tak głośno słuchać na słuchawkach "pchełkach", to chyba trzeba mieć chore uszy, naprawdę...