Zasypało Warszawę. Czuję już świąteczną atmosferę. Zawsze mnie to uspokaja - śnieg za oknem.
I do tego wszystkiego jeszcze nowy, wyremontowany pokój.
Szukam pracy. Mam nadzieję, że wkrótce coś znajdę. Chociaż nie narzekam na siedzenie w domu, wypadało by się czymś zająć.
Jakoś się trzymam. Raz jest lepiej, raz gorzej, ale jakoś leci.
Byle do przodu.
2 komentarze:
Będzie dobrze, bo co ma nie być :)
:) No mam taką nadzieję..
Musimy się spotkać! Mów kiedy masz czas, bo ja nadal pracy szukam, wiec mam czas :*
Prześlij komentarz