Potrzebuję zmiany. Ostatnio trochę się w moim życiu działo, ale nie zaliczyłabym tych wydarzeń do szczęśliwych, a raczej do rozczarowujących. Dodatkowo określiłabym moje życie jako monotonne. Nie mam pomysłu co mogę z nim zrobić. Próbowałam zmienić jeden bardzo ważny aspekt, włożyłam w to dużo energii, niestety, nie udało się. Trudno.
Najchętniej wyjechałabym gdzieś naładować baterie. Gdzieś gdzie jest ciepło, hotel all inclusive, palmy i święty spokój. Pomyślę o tym, chociaż chciałabym też poznać kogoś nowego, zmienić środowisko.
Jedno bardzo ważne wydarzenie trzyma mnie przy życiu - w czerwcu przylatuje do mnie na tydzień mój przyjaciel z Grecji. Nie widzieliśmy się prawie 2 lata, odkąd wróciłam do Polski. Bardzo czekam na ten tydzień. Narazie tego się trzymam. Co będzie dalej, czas pokaże.
Najchętniej wyjechałabym gdzieś naładować baterie. Gdzieś gdzie jest ciepło, hotel all inclusive, palmy i święty spokój. Pomyślę o tym, chociaż chciałabym też poznać kogoś nowego, zmienić środowisko.
Jedno bardzo ważne wydarzenie trzyma mnie przy życiu - w czerwcu przylatuje do mnie na tydzień mój przyjaciel z Grecji. Nie widzieliśmy się prawie 2 lata, odkąd wróciłam do Polski. Bardzo czekam na ten tydzień. Narazie tego się trzymam. Co będzie dalej, czas pokaże.
1 komentarz:
znam ten ból istnienia
Prześlij komentarz